Moim niezbędnikiem w domu stał się polar, wieczorem nie piję nic innego jak gorącą herbatę, a do szkoły chodzę otulona płaszczem i szalem. Drzewa zaczęły zmieniać barwy i kiedy jeszcze niedawno o tej porze było jasno, teraz jest zimno. Co to więc oznacza? Nastała jesień, a wraz z tym tak zwany "okres czytelniczy", czyli idealna pora do schowania się pod koc z książką w ręku, bo na dworze ciągle pada. Mimo że nie przepadam za jesienią, to zdecydowanie uwielbiam chwile dla siebie, kiedy mogę zagłębić się w lekturę i oderwać się od brutalnej rzeczywistości. W tym poście możecie dowiedzieć się, z jaką czytelniczą oraz pisarską przygodą zmierzyłam się w ostatnim miesiącu.
OGÓLNE PODSUMOWANIE
Trochę się u mnie działo. Wraz z nadejściem nowego roku szkolnego doszło też mnóstwo nowych obowiązków, do których musiałam się przyzwyczaić. Na szczęście ostatnio zakupiłam planner dzienny, więc wszystko sobie będę planować i zapisywać.
Pisanie niestety musiałam odłożyć nieco na bok, na blogu również nie pojawia się zbyt wiele postów. Naukę stawiam przede wszystkim na pierwszym miejscu, w dodatku są lektury, przez które nie mogę sobie pozwolić na realizowanie własnych czytelniczych planów. Do tego doszła mi olimpiada z języka polskiego, gazetka szkolna w tym nowe stanowisko, a także zajęcia w teatrze. Jest co robić. Ale spokojnie, nie opuszczam Was. Powiem więcej, mamy nadzieję na częstsze dodawanie czegoś na bloga i systematyczność. Mamy nadzieję na powodzenie. ;)
♡♡♡
PRZECZYTANE
We wrześniu przeczytałam raptem sześć książek w tym jedną dosłownie kończę teraz, więc to naprawdę niewiele i jestem tym wynikiem załamana, biorąc pod uwagę, że w sierpniu przeczytałam ich dziesięć, jak nie więcej.
1. Nie zapomnij mnie - Anna Bellon
2. Korona w mroku - Sarah J. Maas
3. Uwikłani. Obsesja - Laurelin Page
4. Uwikłani. Na zawsze - Laurelin Page
6. Sny Morfeusza - K.N Haner
5. Koszmar Morfeusza - K.N Haner
Zdecydowanie najlepszą pozycją w miesiącu, którą niemal pochłonęłam jednym tchem, była Korona w mroku Sarah J. Maas, natomiast najgorszą... tutaj nie mam zdania. Ciężko wybrać, bo wszystkie naprawdę mnie czymś urzekły, wszystkie mogłabym ocenić wysoko, dlatego te pole pozostawiam puste.
Ilość przeczytanych stron: 2019 (nie licząc nieskończonej książki)
BLOG
Na blogu pojawiło się postów: 4 (w tym trzy mojego autorstwa)
[Recenzja porównawcza] Confess Colleen Hoover - książka czy serial?
[Recenzja] Sny Morfeusza - K.N Haner
[Recenzja] Jak pokochać freaka? - Rebekah Crane
[Recenzja] Dance&Sing&Love - Layla Wheldon
EGZEMPLARZE RECENZENCKIE
Otrzymałam również cztery egzemplarze recenzenckie od wydawnictwa Editio Red, za które bardzo mocno dziękuję, oraz od Wydawnictwa Kobiecego, za co też wielkie podziękowania.
Dance&Sing&Love - Layla Wheldon [EDITIO RED]
Seria Mafijna miłość - K.N Haner [EDITIO RED]
Ladies Man - Katy Evans [WYDAWNICTWO KOBIECE]
BOOKHAUL I PREZENTY
We wrześniu, oprócz prezentów książkowych od wydawnictw, otrzymałam je także od przyjaciół, ale i zakupiłam z własnego budżetu.
Korona w mroku - Sarah J. Maas
Dziedzictwo ognia - Sarah J. Maas
Dwór cierni i róż - Sarah J. Maas
Ostatnie tchnienie - Jennifer L. Armentrout
Illuminae - Amie Kaufman, Jay Kristoff
Rok w Poziomce - Katarzyna Michalak
PISANIE
Nieco czasu poświęciłam na pisaniu nowej książki, mimo natłoku obowiązków. W sumie napisałam cztery rozdziały, każdy po około 2.500 słów. Oprócz tego robiłam dalsze plany wydarzeń, rozpisywałam całą akcję powieści w częściach oraz robiłam research, co było dla mnie dodatkową pracą pisarską. Jestem zadowolona z efektów po tym miesiącu. Staram się pisać w każdy weekend po jeden rozdział, a moim celem jest do ferii zimowych zakończyć całość. Trzymajcie kciuki!
PAŹDZIERNIKOWE PLANY
Mam zamiar w tym miesiącu przeczytać:
* Illuminae - co jest moim czytelniczym priorytetem w październiku;
* Dziedzictwo ognia - które ostatnio zaczęłam, a się wciągnęłam, więc z niecierpliwością oczekuję na dalszy rozwój wydarzeń;
* Na pewno zamknę też serię Mafijną miłość lekturą Przebudzenia Morfeusza, by jak najszybciej wstawić Wam recenzję na bloga;
* Ladies Man - na którą czekałam dobre kilka miesięcy i aż mnie skręca, by po nią sięgnąć;
* Love Line - Niny Reichter - ukaże się 25 października, a wkrótce dotrzeć ma mój egzemplarz recenzencki i wypatruję go z niecierpliwością;
* Na Szczycie. Właściwy rytm - K.N Haner - czwarta część tej serii, którą po prostu muszę mieć.
Oczywiście większość z tych książek mam zamiar zrecenzować na blogu i mam też nadzieję, że uda się to jeszcze w październiku. Jak już wcześniej wspomniałam, liczę, że dopnę swego i rozdział po rozdziale będę pisała w każdy weekend. Chciałabym również na blogu opublikować pewien artykuł, ale jak na razie pozostawiam to w tajemnicy. Co to takiego, dowiecie się niebawem. :)
Życzę przyjemnego wieczoru oraz zaczytanego października!
alexaandra_claire
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz